Ustalenie „winnego” zaistnienia szkody może być kluczowe dla ustalenia, kto będzie ponosił koszty nią wywołane. Ustalenia przyczyny szkody mogą dokonać strony we własnym zakresie, ale może go też dokonać ubezpieczyciel czy powiatowy inspektor nadzoru budowlanego (jeśli został zawiadomiony).

Wbrew pozorom, najłatwiejszą z sytuacji może być jeśli za szkodę jest odpowiedzialny np. pracownik wykonawcy (pozostawienie łatwopalnych materiałów, brak podłączenia maszyn budowlanych do zasilania o odpowiedniej mocy), wówczas ciężar odpowiedzialności spoczywa na wykonawcy i jego ubezpieczycielu. Jeśli jednak do szkody doszło niezależnie od stron, np. wskutek ulewnego deszczu, albo błędnych obliczeń projektowych, które skutkowały zawaleniem jakiegoś elementu, porozumienie w sprawie dalszych kroków może być dużo trudniejsze. Przerzucanie się odpowiedzialnością i kosztami niezbędnymi do poniesienia na naprawienie szkody, skutkować będzie dalszymi opóźnieniami i kosztami dla obu stron procesu inwestycyjnego. Czy warto się więc sprzeczać? Jak temu zapobiec? Czy polisa CAR, w której ochroną objęte zostaną wszystkie podmioty biorące udział w budowie (a więc i wykonawca i inwestor) będzie wystarczająca, żeby zapobiec takim sporom?

To wszystko zależy oczywiście od budowy, szkody i nastawienia stron.

Potrzebujesz wsparcia w negocjacjach z drugą stroną procesu budowlanego albo pomocy w likwidacji szkody na budowie?

Chętnie pomogę Ci przejść przez proces szkody i uzyskać należne odszkodowanie!

Zapraszam do kontaktu!

#prawobudowlane #odszkodowanie #szkoda #ubezpieczenie #budowa #inwestor #deweloper