Życzę wszystkim, żeby ich firmy się rozwijały, rozszerzały działalność, podążały za trendami, rosły! Ale!
Przy dynamice rozwoju firmy często zapomina się o pewnych – z pozoru – mniej istotnych kwestiach, formalnościach.
Rozszerzając swój biznes o nowe rodzaje działalności, właściciele / zarządy często zapominają o wpisaniu PKD tej nowej działalności do KRS czy CEIDG. Naprawdę, widziałam firmy, które od lat zajmując się wyłącznie jedną działalnością, ale inną niż pierwotnie wpisana do KRS / CEIDG, pomimo upływu lat nie aktualizowały PDK w KRS czy CEIDG.
Jakie tu jest ryzyko?
Oprócz kwestii podatkowych, o których nie będę się rozpisywać, ryzyko jest również w przypadku zaistnienia szkody. Ryzyko takie, że umowa ubezpieczenia nie zadziała.
Dlaczego?
Przy zawieraniu umowy ubezpieczenia OC działalności czy mienia firmy, a już w ogóle utraconego zysku, ubezpieczyciel oczekuje podania mu zakresu / opisu działalności firmy. Jeśli nie oczekuje takiej informacji, to pobiera ją z KRS czy CEIDG właśnie. Na tej podstawie, ubezpieczyciel ustala poziom ryzyka dla danego biznesu, a w konsekwencji wysokość składki.
I tutaj mamy pierwsze ryzyko – ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania twierdząc, że nie objął ochroną działalności niewykazanej w KRS czy CEIDG.
Widziałam polisy, które szły też dalej!
Mimo krótkiego opisu działalności firmy w polisie (bez wskazywania na PKD), w treści polisy zamieszczony był zapis, że ubezpieczyciel nie odpowiada za szkody powstałe w działalności nie wpisanej do KRS / CEIDG. A więc z jednej strony ubezpiecza firmę, z drugiej – czasem ta ochrona może być fikcyjna, a przynajmniej ograniczona dla zakresu działalności niewpisanego do rejestru.
Dlatego warto czasem zajrzeć do swojego CEIDG i porównać czy jest w nim wszystko co potrzebne. Dlatego też warto czasem wrócić do KRS i zwrócić uwagę czy ujawniona informacja jest aktualna.
I czytać polisy!!
Jeśli potrzebujesz pomocy w sprawdzeniu czy Twoje ubezpieczenie rzeczywiście chroni Twój biznes, zapraszam do kontaktu!